XIX Polar Sport Skitour

Zawody odwołane !!!

Niestety jesteśmy zmuszeni do odwołania tegorocznej edycji.

Taka decyzja podyktowana jest brakiem śniegu oraz niekorzystną prognozą pogody na najbliższe 2 tygodnie.

Widzimy się za rok, chyba że wcześniej wymyślimy coś ciekawego.

Osoby które opłaciły wpisowe otrzymają zwrot środków.

Relacja z XVIII Polar Sport Skitour im. Basi German

XVIII Polar Sport Skitour:  Zawoja na skiturach

To było prawdziwe skiturowe święto w Zawoi. Dopisało wszystko: zawodnicy w dużej liczbie, humory, nawet pogoda stanęła na wysokości zadania. A wszystko przy akompaniamencie tradycyjnych zbyrcoków, którymi kibice (i pewna owca) zagrzewali zawodników do walki i które na mecie zawisły na ich szyjach. Z wymagającą trasą najszybciej poradzili sobie Janek Elantkowski i Iwona Januszyk.

Na starcie XVIII Polar Sport Skitour pod Mosornym Groniem stanęło 160 zawodników z całej Polski, doświadczonych skialpinistów i kompletnych amatorów. Byli nawet tacy, którzy dopiero zaczynali przygodę ze skiturami. Podobno bawili się przednio, zresztą tak jak organizatorzy, którzy od tygodnia pilnowali śniegu na trasie, a w piątek do późnej nocy zaklinali pogodę. Przy herbacie wspominali, jak to niegdyś bywało. – Była to już 18. edycja Polar Sport Skitour, osiągnęliśmy pewną dojrzałość. Obiecujemy, że w przyszłym roku będziemy poważniejsi – zapowiada Piotr Krygowski, kierownik całego zamieszania.

 

Już od wczesnych godzin rannych mieszkańców Zawoi budził donośny dźwięk zbyrcoka. – Owce? W zimie? – przecierali oczy ze zdumienia najstarsi bacowie. Gdy zobaczyli, co tak dzwoni, wiedzieli już, że nie będzie to zwykła sobota na Mosornym Groniu. Bo gdy widzicie rano wielkiego merynosa na obejściu, to znak, że coś się dzieje. I to niekoniecznie złego. Wrażeń i adrenaliny przyjechało szukać do Zawoi w sumie ponad 250 osób, zawodników z rodzinami, kibicami i dziećmi. Na dolnej stacji PKL Mosorny Groń zaroiło się od ludzi w kolorowych skiturowych strojach, niektórzy w “gumach”, wszyscy z obowiązkowymi plecakami i fokami na nartach. Do smarowania tych ostatnich – to tegoroczna nowość Dynafita i Pomocy – ustawiła się długa kolejka. Ale nikt nie narzekał.

Znają się w tu prawie wszyscy jak łyse konie, więc zbijanym piątkom nie było końca. Atmosfera jak zwykle wyjątkowa, rodzinna, której trudno szukać na innych zawodach. Było przedszkole, losowanie nagród, warsztaty górskie, skiturowe i pierwszej pomocy. Ci, którzy na Polar Sport Skitur trafili po raz pierwszy, deklarowali, że za rok też przyjadą. Oczarowała ich wielka owca, ekipa organizatorów i dyskretny humor prowadzącego. Konferansjer ze swadą perorował bez wytchnienia, by nikt nie zauważył, że zapomniano… o muzyce. Cóż, w przyszłym roku zaczniemy od Bacha. Towarzysko więc to impreza wybitna, a sportowo?

Bywa tu polska i słowacka czołówka skialpinistyczne. W tym roku naszych południowych sąsiadów zabrakło, polska czołówka dopisała – wygrali zawodnicy na co dzień ścigający się w Pucharze Świata: Janek Elantkowski (z czasem 1:20:40), przed Marcinem Piętką i Oskarem Śliwińskim. Wśród kobiet najszybsza na mecie była znakomita Iwona Januszyk (1:27:11), przed Beatą Lassak i Aleksandrą Kośny. Warto wspomnieć, że zarówno Iwona Januszyk jak i Janek Elantkowski zwyciężyli także w poprzednim Polar Sport Skitour. Podobno w przyszłym roku nagrody za zwycięstwo mają dostać już przed zawodami…


Zabawa z misją

Polar Sport Skitour to jedna z największych imprez skiturowych w Polsce; organizowana przez krakowski sklep górski w czasach, gdy foki widziano tylko w Bałtyku. Przyciąga do Zawoi świetną organizacją i zawsze doskonałą atmosferą. Wpisowe jest przyjazne, a cały dochód z imprezy trafia do podopiecznych Fundacji „Na Start” im. Basi German. To m.in. z tych pieniędzy organizowane są potem wycieczki w góry i narciarskie wyjazdy dla dzieci z domów dziecka. W tym roku plany też są bogate, bo skiturowcy nie zawiedli. – Ostatecznych wyliczeń jeszcze nie mamy, pewnie za kilka dni będziemy wiedzieć, ile pieniędzy udało się zebrać. Chcemy ufundować dzieciom m.in. buty wspinaczkowe. Nasi podopieczni bardzo wciągnęli się we wspinanie, chcemy im w tym pomóc – wyjaśnia Aleksandra Radwańska z fundacji. Na to konto trafiło już 3500 zł z licytacji numeru 001 i zegarka Garmin.  

XVIII Polar Sport Skitour był jednocześnie polską edycją Snow Leopard Day by Dynafit.

 

XVIII Polar Sport Skitour

XVIII Polar Sport Skitour w Zawoi: będą foki, raki i czekany

25 lutego już po raz XVIII sklep górski Polar Sport zaprasza pod Mosorny Groń w Zawoi na doroczne skiturowe święto. Na zawodników i kibiców czeka jak zwykle wyborna trasa i wspaniała atmosfera podkreślona niebanalnym humorem prowadzącego. Będą też nowości. Zapisy już ruszyły.  

Zima jest taka jak każdy widzi, a przez ostatnie lata różnie ze śniegiem bywało. W przypadku jednak tych zawodów, wszystko zawsze było na swoim miejscu: śnieg na trasie leżał (niektórzy uczestnicy też), wszyscy zawodnicy z uśmiechem docierali do mety, a z jeszcze szerszymi uśmiechami z Zawoi wyjeżdżali. W tym roku też tak będzie. A nawet bardziej.   

Zapisy rozpoczęły się od licytacji numeru 001. Kto wystartuje z tym numerem na piersi (nodze, plecach), wygra przy okazji multisportowy topowy zegarek Garmina, Enduro 2 z ładowaniem solarnym. Oczywiście, cały dochód z tej licytacji, jak i z całych zawodów, trafi na konto fundacji Na Start im. Basi German. – Mamy nadzieję, że walka o ten wspaniały zegarek będzie zażarta, a kwota z niej uzyskana konkretna, bo też potrzeby są duże. W tym roku chcemy m.in. kupić dzieciom buty wspinaczkowe. Nasi podopieczni bardzo wciągnęli się we wspinanie, chcemy im w tym pomóc – wyjaśnia Aleksandra Radwańska z fundacji. Licytacja potrwa do 21 lutego, zakończy się dzień przed końcem zapisów online.

Drugi zegarek Garmina będzie można wygrać podczas tradycyjnego już losowania na koniec imprezy. 

Do góry i w dół

Start tradycyjnie już o 1100 przy dolnej stacji kolei linowej Mosorny Groń w Zawoi. W zawodach weźmie udział ponad 200 osób. – Jak co roku spodziewamy się, że przyjadą do nas amatorzy, miłośnicy mozolnych podbiegów i slalomu między drzewami oraz czołówka polskich skialpinistów – opowiada Piotr Krygowski, dyrektor imprezy. Zawodnicy  rywalizować będą na dwóch trasach – krótkiej dla juniorów bardzo młodych i dłuższej, dla juniorów nieco starszych. Ta druga to 13 kilometrów, w górę i w dół po zawojskich lasach, o sumie przewyższeń ok. 1000 metrów. Nudno na pewno nie będzie – bywało, że na trasie była rozpięta poręczówka… I ponoć podobne atrakcje zaplanowane są także w tym roku.

Tradycyjnie dzieci będzie można pozostawić w przedszkolu lub – tu nowość – zabrać na warsztaty techniczne i pierwszej pomocy. To jedna z dodatkowych atrakcji współorganizowanych ze szkołą górską Polar Sport Adventures i ratownikami z Grupy Podhalańskiej i Beskidzkiej GOPR. Będzie można więc przećwiczyć resuscytację albo

hamowanie czekanem, chodzenie w rakach czy podstawy lawinowego ABC. To elementarne umiejętności i obowiązkowe wyposażenie każdego, kto chce zimą chodzić po górach. Także w Beskidach. Zapisy na miejscu.  

Polar Sport dzieciom

Polar Sport Skitour to jedna z największych imprez skiturowych w Polsce; organizowana przez krakowski sklep górski w czasach, “foczenie” nie było jeszcze tak modne. Przyciąga do Zawoi świetną organizacją i zawsze doskonałą atmosferą. Ale nie tylko to ją wyróżnia na tle innych. – To takie nasze święto. Uwielbiamy narty, zarówno w wersji zjazdowej jak i skiturowej. A raz do roku dzielimy się tą pasją z naszymi klientami, fanami, znajomymi. Nie zarabiamy na tym, zdecydowanie dokładamy, ale nie o zarobek tu chodzi – podkreśla Zbyszek Marcinkiewicz z Polar Sportu. Wpisowe jest przyjazne, a cały dochód z imprezy trafi do podopiecznych Fundacji „Na Start” im. Basi German. To m.in. z tych pieniędzy organizowane są potem wycieczki w góry i narciarskie wyjazdy dla dzieci z domów dziecka. – Naprawdę warto pomagać: my kochamy narty i ruch na świeżym powietrzu, a jeśli możemy coś zrobić dla dzieci, które nie miały tyle szczęścia co my, cieszymy się jeszcze bardziej – dodaje Marcinkiewicz.

XVIII Polar Sport Skitour będzie jednocześnie polską edycją Snow Leopard Day by Dynafit.